wtorek, 3 grudniaredakcja@wGizycku.pl
Shadow

Giżycko: Miało nie być petard, a było ich rekordowo. Bojkot i gwizdy na burmistrza. [VIDEO]

Giżycczanie powitali Nowy Rok. Na placu Piłsudskiego spotkało się mnóstwo giżycczan, a speaker ogłosił, że pod sceną jest ponad 1000 osób. Pożegnanie starego roku było jednak inne niż wszystkie. Otóż, pierwszy raz Miasto Giżycko zrezygnowało z miejskich fajerwerków co nie do końca spodobało się mieszkańcom, którzy ….przynieśli swoje petardy i „zrobili najlepszy pokaz w historii Giżycka” – komentują internauci. Gdy tuż przed godz. 00.00 do mieszkańców zgromadzonych na placu zwrócił się burmistrza Iwaszkiewicz, słychać było gwizdy.

Po długiej nieobecności miejski sylwester znów zagościł na placu Piłsudskiego. Ładna pogoda i muzyka sprawiła, że wielu mieszkańców wybrało się do centrum Giżycka. Na scenie królowały polskie przeboje, a DJ zagrzewał do imprezy. Od kilku dni na giżyckich portalach społecznościowych, trwa spór zwolenników i przeciwników sztucznych ogni, który w tym roku przybrał na sile, po tym jak burmistrz Giżycka ogłosił, że na miejskim sylwestrze nie będzie tradycyjnego pokazu fajerwerków. Wywołało to liczne komentarze mieszkańców, z pytaniem na ile jest to spowodowane dobrostanem zwierząt, a na ile brakiem pieniędzy w miejskiej kasie (podczas giżyckich pokazów lotniczych, czy wakacyjnych koncertów fajerwerki burmistrzowi nie przeszkadzały)

Zapowiedź miejskiego sylwestra bez fajerwerków wywołała zgoła inny skutek od zamierzonego. Dziesiątki osób zgromadzonych na placu przyniosło swoją pirotechnikę i zebranym zafundowali głośne, świecące i naprawdę długie show. Giżycczanie zbojkotowali zakaz sztucznych ogni. Nie brakuje głosów, ze pokaz zrobiony oddolnie i spontanicznie przez mieszkańców był dużo lepszy niż kiedykolwiek organizowany przez Miasto. Poniżej opublikowany filmik z jednego z portali społecznościowych na portalu facebook, z tego co działo się w Giżycku o godzinie 00.00 podczas „pierwszego sylwestra bez fajerwerków”.

Giżycczanie dali również upust swojemu niezadowoleniu. Chwilę przed godziną 00.00 głos ze sceny zabrał burmistrz Miasta Giżycka – Wojciech Iwaszkiewicz, który chciał odliczyć do Nowego Roku. Tuż po tym jak zabrał głos na placu słychać było gwizdy zgromadzonych. Nie wiadomo czy wywołała je decyzja o braku miejskiego pokazu sztucznych ognii, czy też całokształt polityki włodarza Giżycka. Video zamieszczamy poniżej, do Państwa oceny.




Czytaj również: Prokurator wydał akt oskarżenia wobec Burmistrza Giżycka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *